Dziś proponuję Wam przepis nie na danie, ale na domowy wyrób jednego ze składników. Tym składnikiem jest sezamowa pasta tahini. Kiedyś kupowałam ją w pojemniku w jednym ze sklepów z arabską żywnością, ale nigdy nie zużywałam całej. Domowa wersja powstała trochę z potrzeby chwili (bo akurat nie miałam tahini w domu gdy była potrzebna), a trochę dlatego, że jestem wielką zwolenniczką domowych zamienników produktów sklepowych.
Wykonanie pasty jest bardzo łatwe, a gotowa smakuje rewelacyjnie.
Stosować ją można zarówno do doprawiania różnych past i smarowideł, ale też jest genialna przy słodkich deserach. Myślę, że każdy wielbiciel chałwy będzie wdzięczny za jeden słoiczek w lodówce.
Sezam jest doskonałym źródłem miedzi, manganu, metioniny, która musi być dostarczana do organizmu w pożywieniu. Zawiera kwasy omega-3 i omega-6 oraz spore ilości wapnia i protein, dlatego jest dobrym uzupełnieniem diety wegańskiej i wegetariańskiej.
PASTA TAHINI
200g sezamu
3 łyżki oliwy
Ziarna sezamu delikatnie uprażyć na patelni (około 10 minut,często mieszając) lub w piekarniku aż do lekkiego wzmocnienia zapachu.
Przesypać ziarna do blendera i dodać oliwę.
W zależności od potrzeby czy tahini ma być bardziej płynne czy nie oliwy można dodać trochę więcej lub mniej.
Uwagi:
Pastę można przechowywać w lodówce w szczelnie zamkniętym pojemniku przez około 2 miesiące.
Podczas blendowania sezam się rozgrzewa, więc nie można przesadzić z dodatkiem oliwy. Na początku pasta jest sucha ale już po 5 minutach blendowania staje się bardziej płynna.
Ziaren sezamu nie trzeba prażyć, pasta wychodzi pyszna również z nieprażonych tylko ma delikatniejszy smak.
smacznego
Też sama przygotowuję tahini do mojego ukochanego hummusu! Ostatnio zrobiłam z pasty pyszny sos tahini, z którym podałam falafel. Taki sos można podać do ryby albo kurczaka.
OdpowiedzUsuńDomowe jest najlepsze ;)