Jaka jest dobra zupa na lato? Zdecydowanie chłodnik.
Z chłodnikiem to jest śmieszna sprawa. Gdy byłam dzieckiem jadłam chłodnik, który robiła moja babcia, jednak nie był to taki chłodnik jaki ma większość ludzi w głowie gdy słyszy tą nazwę. Mój chłodnik to była najpyszniejsza na świecie zupa owocowa, podawana w letniej temperaturze z grzankami lub sucharkiem. Oj tak, nawet nie wyobrażacie sobie jak długo byłam przekonana, że chłodnik to jest właśnie to. Kiedyś nieświadoma błędu chciałam go zjeść i byłam wielce rozczarowanym i zasmuconym, małym dzieckiem jak dostałam zimną zupę z botwinki. Wtedy chyba zbuntowałam się i klasyczny chłodnik litewski przestałam lubić.
Po kilku latach przekonałam się jednak do tej zupy i okazało się, że robiona z odpowiednich proporcji jest naprawdę pyszna, chociaż nadal zupy na zimno to nie jest coś za co oddam życie.
Wszystkich niechętnych proszę o to, żeby dali jeszcze jej jeszcze jedną szansę. A na chłodnik owocowy z dzieciństwa jeszcze przyjdzie czas i też będzie pyszny:) Gotowi na przepis na chłodnik?
CHŁODNIK
3 ugotowane ziemniaki
390g jogurtu naturalnego (duże opakowanie)
pęczek botwinki z małymi buraczkami
350ml bulionu
2 łyżki soku z cytryny
3 rzodkiewki
1 ogórek
2,5 łyżki koperku
4 łyżki szczypiorku
sól, pieprz, ewentualnie cukier
- Botwinkę oczyścić i pokroić i ugotować w bulionie z sokiem cytrynowym.
- Gotowy wywar schłodzić w lodówce.
- Do jogurtu dodać pokrojoną w drobną kostkę rzodkiewkę, pokrojonego ogórka i posiekany koperek oraz szczypiorek.
- Do jogurtu dodać schłodzony wywar z botwinki i wszystko wymieszać.
- Doprawić do smaku solą, pieprzem i ewentualnie odrobiną cukru.
- Schłodzić w lodówce 2-3 godziny aż smaki się przejdą.
- Podawać z jajkiem ugotowanym na twardo lub z gotowanymi ziemniakami.
smacznego
Ech, zazdroszcze slonca... Tutaj wciaz pochmurno i ponuro, wiec na chlodniki moge sobie tylko popatrzec. Ale za to jaki to mily widok!
OdpowiedzUsuńW Warszawie o dziwo tez poki co czesciej chmury i deszcz, wiec chlodnik dopiero drugi w tym roku.
Usuńapetycznie wygląda
OdpowiedzUsuń