Jeśli byliście kiedykolwiek w Brazylii to pewnie mieliście okazję spróbować brigadeiro. Czym są brigadeiro? Są to proste czekoladowe cukierki prosto z Ameryki Południowej. Osobiście nie miałam okazji odwiedzić tego kontynentu, ale cukierki zdobyły moje łakome serce i wiem, że jeśli tam trafię to wrócę grubsza o kilka kilogramów ;)
Cukierki brigadeiro powstały około 1940 roku. Zazwyczaj podaje się je na przyjęciach urodzinowych lub jako słodka przekąskę na deser. Ponieważ małe kolorowe papierki można łatwo kupić myślę, że samodzielnie wykonane takie słodycze zapakowane w pudełko mogą być fantastycznym prezentem.
Cukierki robi się bardzo szybko i wymagają niewielu składników. Dwa główne to kakao i mleko skondensowane. Konsystencja kulek jest lekko ciągnąca, miękka i kremowa. Coś jak bardzo miękkie toffi, ale nie przykleja się do zębów;)
Nie wiem jak w Brazylii, ale ja chętnie poeksperymentuję z różnymi modyfikacjami smakowymi tych cukierasków. Pierwszy przepis wersji classic, bo na wariacje jeszcze przyjdzie czas.
BRIGADEIROS
240g niesłodzonego skondensowanego mleka
2 łyżki Nesquika
3 łyżki brązowego cukru
15g masła
do obtoczenia:
cukier puder, wiórki kokosowe lub posypka cukiernicza.
Na patelni podgrzać na małym ogniu mleko, kakao, cukier i masło.
Wszystko wymieszać i gotować, aż do momentu gdy masa zgęstnieje, ok. 20-30 minut.
Odparowany płyn zdjąć z ognia i zostawić na patelni do wystygnięcia.
Uformować małe kulki i obtoczyć je w cukrze pudrze, kokosie lub kolorowej posypce.
smacznego
Piękne zdjęcia, kuszące cukierasy :)
OdpowiedzUsuńdzięki:) są też smaczne;)
OdpowiedzUsuńBrigadeiro uwielbiam ..ale cukierkami bym ich nie nazwała - bo one są lepsze :) !
OdpowiedzUsuńfakt, klasyczny cukierek nawet nie może konkurować z tymi słodyczami:)
UsuńTradycyjnie obtacza sie je w drobinkach (w postaci kulek lub malych drobnych patyczkow) czekolady, w wersji dla dzieci stosuje sie kolorowa posypke, ale z cukrem pudrem jeszcze nigdzie nie widzialam ani nie jadlam (za to cajuzinho albo olho de sogra i owszem, obtacza sie w cukrze, a beijinho we wspomnianych wiorkach kokosowych)
OdpowiedzUsuńDzięki za cenne informacje. Ja znam wersję w czekoladowej posypce, kolorowej i wiorkach. Ostatnio w sklepach sprzedajacych brigadeiro widzialam rozne ciekawe kombinacje smakowe i spodobaly mi sie w wersji bialej z migdalami, ale niestety nie mialam okazji kupic..
UsuńWyglądają niezwykle smakowicie , tylko gdzie dorwac takie foremki ??
OdpowiedzUsuńTe s maleńkie, akurat na jednego cukierka i kupiłam je w IKEA. W okolicach świąt Bożego narodzenia się pojawiają, a raz w wakacje udało mi się je kupić z gigantyczną obniżką, bo poza sezonem już było.
Usuń