Jeśli udałoby się komuś dostać botwinkę, to polecam przygotować z niej zupę.
W smaku ma delikatnie wyczuwalne buraczki, ale jest też kwaskowata jak zupa ogórkowa. Lekko podgrzana nadaje się na ciepłe słoneczne dni tak samo jak chłodnik.
Do mojej dodaję trochę śmietanki, ale jadłam również wersję bez zabielania.
ZUPA Z BOTWINKI
pęczek botwinki
łyżka masła
1l bulionu
3 ziemniaki
1 mała cebula
1 ząbek czosnku
3 łyżki śmietany
łyżeczka soku z cytryny
sól, pieprz
- Cebulę pokroić w kostkę, a czosnek w cienkie plasterki.
- W garnku z grubym dnem roztopić masło i zeszklić w nim cebulę z czosnkiem.
- Wszystko zalać bulionem.
- Dodać pokrojone w kostkę ziemniaki.
- Dodać oczyszczoną i pokrojoną botwinkę.
- Gotować aż ziemniaki zmiękną.
- Dodać sok z cytryny.
- Śmietanę zahartować i dodać do zupy.
- Doprawić do smaku solą i pieprzem.
smacznego
0 komentarze :