W tym tygodniu trochę zaniedbałam gotowanie z powodu choroby, więc mam nadzieję, że zdążę z porcją cotygodniowych muffinów na następny weekend. W międzyczasie miałam kilka zapasowych wpisów, więc nudno nie było.
Kolejna porcja weekendowych muffinów. Tym razem puszyste cytrynowe z makiem i cytrynową pianką. Te wyjątkowo nie mają w środku żadnych niespodzianek.
Dobre do popołudniowej herbaty.
MUFFINY MAKOWO CYTRYNOWE Z CYTRYNOWĄ PIANKĄ
ciasto:
100g masła
100g cukru
3 jajka
szczypta soli
300g jogurtu naturalnego
300g mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
0,5 łyżeczki sody
80g maku
starta skórka z jednej cytryny
pianka:
białko z jednego jajka
sok z połowy cytryny
5 łyżek cukru pudru
Piekarnik rozgrzać do temperatury 180C.
Masło rozpuścić i ostudzić.
Cukier utrzeć z masłem na gładką masę, dodać jajka, sól i jogurt naturalny. Wszystko wymieszać.
Wymieszać wszystkie suche składniki :mąkę, proszek do pieczenia, sodę, mak i skórkę z cytryny.
Dodać suche składniki do jogurtowej masy i wymieszać aż do otrzymania konsystencji muffinowego ciasta.
Foremki wypełnić do 3/4 wysokości i piec przez 20-25 minut, aż będą lekko zarumienione i wyrośnięte.
Jajko sparzyć wrzątkiem i ostrożnie oddzielić białko od żółtka.
Ubić białko na gęstą pianę.
Dodawać powoli cukier i sok z cytryny, ciągle ubijając, aż do otrzymania białej gładkiej pianki.
Muffiny wyjąć i schłodzić na kratce. Dekorować pianką po całkowitym wystygnięciu.
smacznego
Bardzo ładnie wyglądają te muffinki;)
OdpowiedzUsuńChociaż papierki miały za duże, które nie pasowały do foremek :P W smaku też są dobre :)
UsuńSmakowite i ta cytryna , mmm lubię takie smaki:)
OdpowiedzUsuńsmacznie wyglada. chcialbym kiedy zjesc taka mufinke
OdpowiedzUsuńmakowe kropeczki!
OdpowiedzUsuńUroczo wyglądają z tymi makowymi kropeczkami :)
OdpowiedzUsuńrobiłam kilka razy i polecam serdecznie ;)
OdpowiedzUsuńsuper, cieszę się, że smakowały:)
Usuń